Zakup Ferro SA (FRO)

Dlaczego wchodzę

Ferro interesowało mnie już dawno temu. Kupowałem ich w czasie pandemii. Trochę podrosło i wyleciałem na SL. Wierzchołek z tamtego okresu już przebili i choć przyglądałem im się kilkukrotnie, to jakoś bałem się inwestować w spółkę, która tak ładnie rosła. W ostatnim czasie zrobiłem sobie większy przegląd tego na jakich spółkach zarabiam, a na jakich tracę. Efektem tego, obecnie uważam, że to właśnie w rosnące spółki powinienem inwestować. Kurs idzie w górę stabilnie, zmienność jest nieduża. Trochę martwi mnie spadający w ciągu ostatniego roku wolumen, bo potencjalnie jeżeli wszyscy się odkupili a kurs rośnie, to przy pierwszym zawahaniu mogą tego trochę zrzucić. No zobaczymy.

Przy obecnej zmienności SL ustawiony na niecałe 5% nie powinien mnie bardzo okaleczyć, a jeśli utrzymają wzrosty to sobie go podciągnę.

Może też w międzyczasie wpadnie mi jakaś dywidenda, a te średnio kręcą się w okolicy 6%.

Popełniłem pewien błąd przy zakupie, bo złożyłem zlecenie tylko na bieżący dzień a zazwyczaj robię to na co najmniej tydzień próbując złapać ciut lepszą cenę. Efekt tego był taki, że gdy kurs zjechał do zakresu cenowego, który mnie interesował, to zakupiłem stosunkowo małą pozycję (ok 30% tego co zwykle) a dzień się zakończył 🤷

Analiza

Sektor: GPW - Przemysł materiałów budowlanych
Branża: Budownictwo
Profil: producent armatury sanitarnej i instalacyjnej

Wskaźniki

Analiza wypłaty dywidend

Plan gry

Popatrzmy jeszcze sobie na wykres za ostatni rok. Próbując technicznego wróżenia, to wygląda mi to trochę na wznoszący się trójkąt z oporem gdzieś w okolicy 39 PLN. Jeżeli przebiją ten poziom to powinni ruszyć dalej. Jeżeli kurs się cofnie, to wylecę. Trochę swingowe to zagranie. Zobaczymy czy nie zabraknie pary.

Plan gry